Na weselach niewątpliwie króluje wódka, ale myślę, że warto zaopatrzyć się też w barek z winem i nalewkami w różnych smakach. Dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Proponuję również stworzyć coś w rodzaju koszyczka ratunkowego, w którym znajdą się m.in. tabletki 2KC. Spożyte w takcie zabawy wzmacniają organizm, regenerują i dodają energii. Wypity alkohol przetwarzany jest szybciej, dzięki czemu objawy kaca nie występują, bądź są znikome. Takim sposobem mamy niemal stuprocentową pewność, że każdy gość zakończy zabawę na równych nogach. Na weselu, w którym niedawno uczestniczyłam takie rozwiązanie było strzałem w dziesiątkę.