Od jakiegoś czasu zauważyłem u siebie jakby problemy natury wyciągania przyjemności z seksu z moją partnerską. Trochę to frustrujące, bo mam około 38 lat, moja partnerka jest 3 lata młodsza. Problemy zaczęły się w okolicach 35 lat, ale bagatelizowałem.
Co może być przyczyną? Starość czy może brak jakiś hormonów?