Strona 1 z 1

"Elki" w centrum

UNREAD_POSTNapisane: poniedziałek 11 kwietnia 2011 21:31
przez ping
Godziny porannego i popołudniowego szczytu. Przed nami toczy się "elka". Centrum miasta. Za "elką" korek jak sto pięćdziesiąt, przed nią metry wolnego. Gul skacze, zagryzam warę ale jadę. W końcu na skrzyżowaniu "elka" gaśnie, jeden raz, drugi. Korek się powiększa. I teraz pytanie do instruktorów, tudzież innych ludzi dobrej woli. Czy wyżej wymienione pojazdy w godzinach szczytu mogłyby się poruszać po drogach osiedlowych lub po mniej uczęszczanych? Ja rozumiem, że trzeba się nauczyć jeździć w każdych warunkach, ale żeby na pierwsze jazdy pchać się do centrum w godzinach szczytu bandhead=+ , to już lekka przesada.

Re: "Elki" w centrum

UNREAD_POSTNapisane: wtorek 12 kwietnia 2011 14:49
przez vonre
Zapomniał wół jak cielęciem był?
Śpieszy Ci się to wyjedź wcześniej, na pewno zdążysz.