Strona 1 z 1
Chełmskie kino
Napisane:
wtorek 08 grudnia 2009 13:10
przez piotr.w4
Czy ktoś wie co dzieje się z kinem Zorza w Chełmie? Czytałem, że ma się zmienić. Docelowo w kinie ma powstać kawiarnia, a kino ma również służyć do organizacji innych imprez kulturalnych. Myślę, że to świetny pomysł, bo budynek kina będzie lepiej wykorzystany a Chełm zyska nową salę ze wspanaiłym nagłośnieniem.
Re: Chełmskie kino
Napisane:
wtorek 08 grudnia 2009 14:20
przez banan
Chyba coś mają na rzeczy
już może ruszy budowa szumnie oczekiwana "
Galeria Chełmska" gdzie ma powstać multi kino w Chełmie. Duża konkurencja na Chełmskim rynku kinowym. Prawda jest taka że, liczy się jakość. Jak szybko nic nie zrobią w Zorzy to cienko widzę jej przyszłość
Jakaś kawiarenka rzeczywiście by się przydała.
Re: Chełmskie kino
Napisane:
wtorek 08 grudnia 2009 22:34
przez kolo
Re: Chełmskie kino
Napisane:
środa 09 grudnia 2009 08:46
przez piotr.w4
Ciekawie to wygląda, tylko, kto tam będzie chodził. Ostatnio wybrałem się na film. Niestety seans nie odbył się, bo przyszło 6 osób. Nietsety Chełm jest miastem ludzi zapracowanych i ubogich.
Re: Chełmskie kino
Napisane:
piątek 25 grudnia 2009 13:59
przez Ardi
Re: Chełmskie kino
Napisane:
piątek 25 grudnia 2009 20:31
przez piotr.w4
Miasto jest właścicielem Chełmskiego kina. Myślę, że sklepów w tym miejscu nie brakuje, a jednak może to też dobry pomysł?
Re: Chełmskie kino
Napisane:
poniedziałek 28 grudnia 2009 19:31
przez agens91
Ja słyszalam cos o jakiejsc operetce..
Hm.. ciekawe kogo bedzie stac chodzic do multikina, skoro i tak w Zorzy wiekszosc filmow odwołuja bo nie przychodzi 8 osob
Re: Chełmskie kino
Napisane:
środa 03 marca 2010 21:39
przez soohy
To, że do kina przychodzi 6 osób powinno dać do myślenia, ale jak widać Toklandowi to wisi. W normalnych warunkach poszliby z torbami już dawno, ale warunki nie są normalne. Tokland bierze od firm, którym podnajmuje pomieszczenia dwa razy tyle kasy niż sam płaci UM. Rachunek prosty: nic nie robić i kasa leci - kino to tylko przykrywka żeby UM się nie czepiał. Ale ostatnio UM chyba połapał się w czym rzecz i stąd te przepychanki z Toklandem. Gdyby kino działało tak jak powinno, to nikt nie jeździłby do Lublina, a tak właśnie się dzieje. Paranoja - w Chełmie kino puste, a ludzie jeżdżą do kina w Lublinie. Chore do kwadratu, ale tylko pozornie. Repertuar w Zorzy - spóźniony 3/4 Polski już obejrzało zanim film trafi do Chełma. Wszystko wcześniej można zobaczyć właśnie w Lublinie, bądź "pirata". Fotele - tylko dla osób z mocnym kręgosłupem. Nie jestem zwolennikiem administracyjnego rozwiązywania takich problemów, ale w tym przypadku zrobię wyjątek. Albo kino takie jak być powinno, albo "fora ze dwora".